MOŻLIWOŚĆ DOCHODZENIA ODSZKODOWANIA OD SKARBU PAŃSTWA ZA OGRANICZENIA ZWIĄZANE Z WPROWADZONYM STANEM EPIDEMII
Autor: Bernardeta Eckhardt-Ćwik / 21.05.2020 / COVID-2019 Koronawirus

W polskim systemie prawnym od stosunkowo dawna istnieje podstawa prawna do ponoszenia przez Skarb Państwa odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej w postaci przepisów art. 417 i n. Kodeksu cywilnego. Regulacje te stały się przedmiotem wzmożonego zainteresowania po ogłoszeniu w Polsce stanu epidemii, którym wprowadzone zostały czasowe ograniczenia w prowadzeniu przez przedsiębiorców m.in.z branży gastronomicznej, rozrywkowej, kulturowej, sportowej i rekreacyjnej działalności gospodarczej. Warto więc przeanalizować czy wprowadzenie stanu epidemii daje podstawę do żądania od Skarbu Państwa odszkodowania za działania i zaniechania organów władzy publicznej w związku z epidemią.

Kwestię ewentualnej odpowiedzialności Skarbu Państwa można rozpatrywać na dwóch płaszczyznach. Po pierwsze, Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez niewydanie aktu normatywnego, którego obowiązek wydania przewiduje przepis prawa (art. 4171 § 4 Kodeksu cywilnego). Jest to o tyle istotne, że ze względu na wyjątkowość globalnej sytuacji społeczno-gospodarczej, wielu konstytucjonalistów podnosiło, że zaistniały podstawy do wprowadzenia w Polsce jednego ze stanów nadzwyczajnych określonych w Konstytucji, tj. stanu wyjątkowego lub stanu klęski żywiołowej. Wprowadzenie któregoś z ww. stanów nadzwyczajnych sprawiłoby zaś, iż przedsiębiorcy, którzy ponieśli straty majątkowe na skutek ograniczenia wolności i praw człowieka i obywatela w czasie ich obowiązywania, mogliby się domagać odszkodowania od Skarbu Państwa odszkodowania na podstawie ustawy z 22 listopada 2002 r. o wyrównywaniu szkód majątkowych wynikających z ograniczeń praw i wolności w czasie stanu nadzwyczajnego. Osoby poszkodowane wprowadzeniem stanu epidemii mogłyby zatem argumentować, iż bezprawne niewprowadzenie stanu nadzwyczajnego wyrządziło im szkodę polegającą na pozbawieniu możliwości dochodzenia odszkodowania, co uzasadnia odpowiedzialność Skarbu Państwa. Należy jednak pamiętać, że przewidziane we wspomnianej ustawie odszkodowanie obejmuje jedynie wyrównanie rzeczywiście poniesionej straty majątkowej (rozumianej jako zmniejszenie aktywów lub zwiększenie pasywów) i nie daje podstawy do żądania utraconych spodziewanych korzyści z tytułu prowadzonej działalności (czyli np. szacowanych dochodów przedsiębiorstwa w okresie obowiązywania stanu nadzwyczajnego). 

Drugą płaszczyzną, na której można rozpatrywać ewentualną odpowiedzialność Skarbu Państwa jest wykazanie, że wprowadzone ograniczenia wykraczały poza zakres konieczny do optymalnego zabezpieczenia obywateli przed skutkami pandemii COVID-19. Należy bowiem pamiętać, że Skarb Państwa nie może być pociągnięty do odpowiedzialności za sam fakt istnienia epidemii, lecz za skutki działań podjętych w celu jej zwalczania niemające pokrycia w ustawie. Należy zaś podkreślić, że art. 46 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, który stanowi podstawę prawną do wprowadzenia stanu epidemii przewiduje ograniczenia, takie jak czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się, czasowe ograniczenie funkcjonowania określonych instytucji lub zakładów pracy czy zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności, natomiast próżno wśród nich szukać wprost upoważnienia do ograniczenia prowadzenia działalności gospodarczej przez przedsiębiorców z poszczególnych branż, co daje pewne podstawy do twierdzenia, że ograniczenia wprowadzone rozporządzeniem wprowadzającym stan epidemii pozbawione były podstawy prawnej. 

Należy przy tym pamiętać, że „świeżość” zaistniałej sytuacji społeczno-gospodarczej i związany z tym brak ugruntowanej linii orzeczniczej sądów sprawiają, iż występowanie z ewentualnymi roszczeniami przeciwko Skarbowi Państwa na obecnym etapie wiąże się z bardzo dużą dozą niepewności co do możliwego rozstrzygnięcia. Z pewnością jednak już pierwsze rozstrzygnięcia w przedmiocie roszczeń kierowanych przez poszkodowanych przedsiębiorców pozwolą na oszacowanie ryzyka procesowego związanego z wystąpieniem z takim roszczeniem.

Autor: Adwokat Maciej Gelner

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.