CO ZROBIĆ, ŻEBY DOBRZE STRZEC WŁASNYCH TREŚCI I POMYSŁÓW?
Autor: Justyna Szyszkowska-Rafalska / 28.02.2019 / Wiedza

 

Pytanie wydaje się proste, bo można je na przykład zamknąć w sejfie, ale czy jednak o to właśnie chodzi?  Po co tworzyć i nie dzielić się lub co ważniejsze w dzisiejszych czasach nie zarabiać na tym z obawy przed kradzieżą naszego pomysłu? Tworzenie dla samego tworzenia jest oczywiście przyjemne, niemniej jednak znacznie przyjemniejsze wydaje się osiąganie zysku w oparciu o własne pomysły. Jak zatem bezpiecznie ujawnić światu dzieła, które stworzyliśmy czy pomysły, na które wpadliśmy tak aby nikt bezprawnie z nich nie korzystał?

Każdy utwór stanowi przedmiot praw autorskich i podlega ochronie z mocy prawa. Utworem natomiast jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Utworami zatem są nie tylko dzieła literackie czy muzyczne, ale także utwory wyrażone słowem, symbolami matematycznymi, znakami graficznymi (publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe). Mogą być to też utwory plastyczne, fotograficzne, architektoniczne, muzyczne, sceniczne, choreograficzne, pantomimiczne, audiowizualne i wiele, wiele innych – w zasadzie, w tym przypadku jedyne ograniczenia stawia nam nasza własna wyobraźnia.

Do każdego stworzonego przez nas utworu, w tym oczywiście również pomysłu projektu itp. o ile ma on charakter indywidualny, czyli jest wynikiem naszego samodzielnego wysiłku twórczego przysługują nam prawa autorskie. Prawa te możemy podzielić na prawa osobiste i prawa majątkowe. Prawa osobiste to prawa przysługujące nam jako twórcy do stworzonego przez nas utworu. Prawa te są niezbywalne – na zawsze pozostajemy autorem tego co stworzyliśmy czy zaprojektowaliśmy. Nie mamy możliwości przekazania tych praw komukolwiek ani nikt nie może nam ich odebrać. Prawa te nie są również w żaden sposób ograniczone w czasie. Prawa majątkowe z kolei to prawa do korzystania z utworu i rozporządzania nim na określonych polach eksploatacji oraz do otrzymywania przez nas wynagrodzenia za korzystanie przez inne osoby z naszego utworu. Owe pola eksploatacji są niczym innym jak po prostu możliwymi formami korzystania z utworu.  Jeżeli zatem chcemy przekazać komuś nasze prawa majątkowe tj. zezwolić mu na korzystanie z naszego utworu to powinniśmy to zrobić w formie pisemnej umowy, ponieważ inna forma będzie nieważna. W umowie tej należy określić pola eksploatacji na jakich osoba ta będzie mogła wykorzystywać nasz utwór. Dokładne określenie pól eksploatacji da nam pewność, że ta osoba będzie korzystać z naszego utworu tylko w taki sposób w jaki sobie tego życzymy. Możemy wyróżnić w zasadzie trzy kategorie pól eksploatacji: pola w zakresie utrwalania i zwielokrotniania utworu, czyli np. kopiowanie, zapisywanie na nośnikach; pola w zakresie obrotu oryginałem lub egzemplarzami utworu czyli np. sprzedaż, najem, dzierżawa, udostępnianie; pola w zakresie rozpowszechniania utworu w inny sposób jak np. nadanie przez stacje radiowe, telewizję, wystawianie szerszej publiczności. Wszystko zależy od rodzaju i charakteru utworu oraz naszej decyzji. Prawa majątkowe co do zasady wygasają z upływem lat 70 od śmierci twórcy.

Zamiast przekazywać komuś prawa majątkowe do rozporządzania naszym dziełem możemy także udzielić mu czasowej licencji na korzystanie z niego. W umowie licencyjnej także określamy pola eksploatacji oraz, co ważne, określamy czas na jaki udzielamy licencji. Warto pamiętać, że licencję udzieloną na czas dłuższy niż 5 lat uważa się, po upływie okresu pięcioletniego, za zawartą na czas niepokreślony. Zatem, w przypadku zawarcia umowy licencji na czas np. 6 lat po ich upływie umowa wcale nie wygaśnie tylko stanie się umową na czas nieokreślony i w przypadku, gdy nie chcemy nadal udzielać licencji należy umowę wypowiedzieć. Umowę licencji bez względu na jej rodzaj warto zawrzeć w formie pisemnej po to, żeby żadna ze stron nie miała wątpliwości na jakich zasadach została udzielona licencja i w jaki sposób można korzystać z utworu.

Może zdarzyć się tak, że ktoś zacznie korzystać z naszego utworu bez naszej wiedzy i zgody. W takim przypadku należy niezwłocznie zgłosić ten fakt organom ścigania, ponieważ za przywłaszczenie autorstwa naszego utworu, rozpowszechnianie, zwielokrotnianie go bez naszej zgody, bądź w inny sposób naruszanie naszych praw sprawcy czynu grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności w wymiarze zależnym od rodzaju i charakteru naruszenia.  Nadto jako twórcy jesteśmy również uprawnieni do żądania od osoby, która naruszyła naszych praw m.in. zaprzestania tego naruszania, usunięcia jego skutków, naprawienia szkody poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności, a w przypadku, gdy naruszenie jest zawinione – trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez nas zgody na korzystanie z naszego utworu. Najlepiej w pierwszej kolejności wezwać osobę, która w sposób nieuprawniony korzysta z naszego utworu do zaprzestania naruszenia i wyznaczyć jej w tym celu odpowiedni termin. W przypadku niezastosowania się do naszego wezwania, pozostaje nam proces sądowy i warto w tym celu uzyskać wsparcie profesjonalisty.  Jak widać proces obrony naszych praw może być żmudny i niekiedy skomplikowany, stąd warto zawsze oznaczać swoje utwory naszym imieniem i nazwiskiem oraz informować przy ich publikowaniu, że stanowią przedmiot naszej własności.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.